wtorek, 4 czerwca 2013

Rozdział I



W Norze jak zwykle o tej porze mama Weasley'ów krzątała się po kuchni przygotowując śniadanie.
-Fred,George,wstawajcie! I to migiem.- krzyknęła w stronę schodów.
-Już jesteśmy !- krzyknęli pojawiając się obok niej.
-Na miłość Boską ! Jeszcze się wam to nie znudziło?! Już siadać do posiłku-powiedziała patrząc na nich karcącym wzrokiem.
-Dzień dobry wszystkim- powiedziała zaspana Ginny schodząc po schodach.
-Oh,Ginny jak dobrze,że już wstałaś. Ron i Harry już wstali ?-zapytała.
-Tak.Ron trochę się ociągał,ale mu pomogłam - powiedziała,a bracia zaśmiali się.
-Siostra,jeszcze jeden taki numer i oberwiesz-powiedział Ron susząc sobie twarz i włosy różdżką.
-Oj tam przesadzasz.Cześć Harry- powiedziała uroczo się uśmiechając.
-Witaj kochanie,możemy później pogadać ?-zapytał.
-Jasne,nie ma sprawy- powiedziała.
-No dzieciaki wcinajcie.Fred i George po śniadaniu sprzątacie w swoim pokoju.Wszędzie walają się papiery,jakieś gadżety i ubrania.
-Ale mamo..-zaczął Fred.
-..to jest bardzo ważne-mówił George.
-..gdyż są to projekty..-wciął się Fred.
-naszych najnowszych wynalazków- skończyli razem.
-Już,migusiem!-powiedziała Pani Weasley.

Po bitwie o Hogwart rozpoczęła się odbudowa szkoły która trwała kilka tygodni. Uczniowie,którzy chcieli kontynuować naukę z chęcią byli goszczeni w murach szkoły.Harry i Ron nie powrócili do szkoły,gdyż minister zaproponował im posady Aurorów,które z chęcią przyjęli. Hermiona wraz z Ginny powróciły by kontynuować ostatni rok*.
Bliźniakom powodziło się wspaniale.Ich sklepy na Pokątnej rozrastały się ,a ich produkty znane były na całym świecie.Po ukończeniu szkoły Hermiona poszła na studia medyczne. Była najlepszym magomedykiem w Mungu co zaowocowało szybkim awansem. Ginny marzyła o karierze w drużynie quidditcha. Gra jako ścigająca w drużynie Harpii z Holyhead. Studiuje także na wydziale praw czarodziei.
Kilka tygodni po bitwie związek Rona i Hermi rozpadł się po tym jak ona przyłapała go z siostrami Greengrass w ich mieszkaniu. Od tamtej pory rudowłosa uprzykrza życie bratu. Harry i Ginny,związek idealny w mniemaniu dziewczyny. Ginny bardzo kochała swojego chłopaka i już od pierwszej klasy czuła iż są sobie przeznaczeni.Miewali wzloty i upadki ,lecz zawsze się godzili.

Po śniadaniu Harry i Ginny wybrali się przed dom by porozmawiać.
-Ginny..słuchaj..ja nie mogę już ciągnąć tego dłużej.Ja..nic do ciebie już nie czuję-powiedział patrząc w bok.
-Ale..jak to Harry,przecież ja cię kocham.Jak możesz mi to robić?!-krzyczała zalewając się łzami.
-Proszę cię, nie płacz.Nie kocham cię gdyż tym uczuciem darze kogoś innego.-powiedział.
-Rozumiem..- szlochała -kim ona jest ?-zapytała.
-..Pansy..Pansy Parkinson..-odpowiedział.
-Ja...życzę ci szczęścia Harry-powiedziała po czym uciekła do domu.

Gdy wbiegła do pokoju od razu za pomocą magi spakowała swoje rzeczy. Ostatni raz spojrzała na swój pokój po czym wyszła.Przeszłą obok pokoju bliźniaków i zapukała.
-Wejść-usłyszała.
-Cześć chłopaki dacie mi klucze do waszego mieszkania nad sklepem,jeśli to nie problem ?-zapytała.
-Ginny co się stało ?-zapytali bracia.
-Zerwałam z Harrym.On kocha inną,ja nie chce tu mieszkać,jego widok sprawia mi ból-powiedziała czując zbierające się łzy pod powiekami.
-Siostra dla ciebie wszystko,tylko nie narób tam bałaganu.Sprzątaliśmy tam-powiedział z powagą George po czym się roześmiali.
-Nie martwicie się szybko sobie coś znajdę- odpowiedziała.
-Pa-powiedział i wyszła z ich pokoju.
Swe kroki skierowała do kuchni by pożegnać się z mamą.
-Mamo,tymczasowo zamieszkam w mieszkaniu nad sklepem bliźniaków.Nie martw się o mnie wiem co robię.
-Oh,Ginny nie wiem czy to mądra decyzja-powiedziała Molly.
-Mamo wiem co robię.Nie będę u nich wiecznie mieszkać szybko sobie coś znajdę,obiecuję-powiedziała po czym ucałowała mamę i teleportowała się pod drzwi mieszkania.

* w ramach opowiadania przeniosłam Ginny na ten sam rok nauki co Hermione.

8 komentarzy:

  1. Bardzo lubię tę parę, będę wpadać, zapowiada się ciekawie. Czekam na next. Zapraszam do siebie http://wbrewwszystkim.blogspot.com/2013/06/2-artyku.html

    OdpowiedzUsuń
  2. Jaki fajny blog xd Kocham ten pariing. Tylko mam pytanie. Będzie dramione ?? ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Osobiście Koocham ten paring ,więc nie może go zabraknąć.Nie będzie zbyt szczegółowo opisanych ich relacji ale na 100% będzie.

      Usuń
    2. To się ciesze xd Dramione i Ginny z Blasiem !! ♥♥

      Usuń
  3. Zapowiada się ciekawie, a nawet bardzo ciekawie! Dobra lecę dalej bo mam jeszcze dużo do nadrobienia! Lubię bardzo ten paring!
    Paulla K
    [ dorcasihuncwoci.blogspot.com]

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajne! Bardzo, bardzo ciekawy początek. W sumie zaskoczyło mnie, że Harry kocha Pansy. Rozśmieszył mnie ten moment ^^

    OdpowiedzUsuń
  5. Wydaje mi się, że byłoby lepsze i nieco bardziej zrozumiałe, gdybyś bardziej rozwinęła rozstanie Gin i Wybrańca. Tak uważam. Ale ogólnie to zaczęło się fajnie. Szkoda, że trafiłam na zakończonego bloga ;_; Ellie

    OdpowiedzUsuń