sobota, 29 marca 2014

Miniaturka IV + przeprosiny


Przepraszam,wiem,że schrzaniłam i bardzo mi z tego powodu wstyd.Mam dużo na głowie,no i z ocenami do dupy bo chyba będe zagrożona z matmy i biologi -.-W moim zeszyciku z rodziałami,mam napisany kolejny rozdział,ale nie jest on dokończony,bo jak narazie nie mam czasu go napisać gdyż ciągle wkuwam a teraz jeszcze na poniedziałek musze przeczytać 2 tomy Krzyżaków(ja chce czytać Kroniki Rodu Kane'a!)Na zachęte i jako rekompensatę wstawiam tajemniczą miniaturkę troche świąteczna i nie na miejscu...wiem jestem szalona ;p


- Tak! Och! Tak! Tam... Mhm... O! Idealnie! Jeszcze tam!- prawie krzyczała pewna brązowooka brunetka.- Draco, szyybcieej!- jęknęła .

- Po co szybciej, kochanie?-droczył się niebieskooki blondyn
- Im szybciej tym lepiej!- warknęła na niego
- Jeśli tak wolisz. 
- Tak! Właśnie tak!Draco! Jesteś najlepszy! Jeszcze tam! Mhm... Ołł! Tak! Tak! Tak! Ach! Cudownie! 
- Jeszcze chwila, Herm! Wytrzymaj!- jęknął blondyn, delikatnie kiwając się w przód i w tył. 
- Och! Świetnie! Tak!- nadal jęczała podekscytowana brunetka
- No! Gotowe, kochanie!-powiedział Smok. 
- Wspaniale Draco! Jesteś cudowny!- wykrzyknęła Hermiona
- Skarbie, tylko ubierałem choinkę na święta. Nie ma się czym ekscytować- spokojnie powiedział
blondyn, schodząc z krzesła i przytulając swoją partnerkę.
- Wiesz, że uwielbiam Boże Narodzenie!- entuzjastycznie zakomunikowała brązowooka. 
- Wiem, ale teraz możemy zająć się czymś znacznie przyjemniejszym- powiedział i uśmiechnął się uwodzicielsko. 
- Masz coś konkretnego na myśli, Blondasie?- szepnęła uwodzicielsko.
Palcem wskazującym delikatnie przejechała od piersi śłizgona, przez jego płaski brzuch, a na pasku od spodni kończąc. Sugestywnie spojrzała w tamtym kierunku, zmysłowo oblizując swoje pełne wargi. Blondyn położył jej ręce na biodrach i przyciągnął bliżej siebie.
- Co powiesz na udekorowanie sypialni?- nie czekając na jakąkolwiek odpowiedź, namiętnie pocałował swoją żonę, kierując ich w wyznaczonym przez siebie kierunku.



Licze na to,że ktoś to wgl jeszcze czyta i tu zagląda misiaczki ♥

8 komentarzy:

  1. fajna miniatureczka

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytam twojego boga i stwierdzam pewne fakty.

    Po 1. Przydałby ci się typowy kop w zadek. Dlaczego? Już tłumacze. Nie umiesz się zorganizowac. Wiele pisarek ma szkole i w ogóle ale mimo to jakoś godzą szkole i pisanie. Nie zwalaj winy na szkołę gdyż tu niekoniecznie oba jest głównym powodem ale właśnie ty. Dla chcacego nic trudnego. Niektórzy są na studiach lub piszą pracę magisterską ale mimo to znajdują chociaż raz czy dwa razy na opublikowanie czegoś. Więc ogólnie pora brać dupe w kroki i zabierać się do roboty. Koniec roku już niedługo.

    Po 2. Rzadka obecność na blogu powoduje, że czytelnicy tracą chęci do czytania. Wciąż czytam, gdyż obiecalam sobie, że każde opowiadanie czytam do końca chyba że jest zawieszone lub usunięte.

    Po 3. Sam fakt, że jak twierdzisz nie masz czasu bo szkoła depcze ci po piętach nie usprawiedliwia cię. Ktoś, kto zakłada boga powinien mieć czas jak i checi a u ciebie z punktu widzenia czytelnika jednego i drugiego brakuje. masz pomysł ok. Ale chociaż jakbyś publikowała rozdział lub miniaturka raz w miesiącu było by dobrze. Tak długie przerwy świadczą o tym, że po prostu zawiesiłaś boga.

    Mam nadzieję, że się nie wsciekniesz i weźmiesz sobie moje uwagi do serca. Miniaturka fajna ale krótka. Lubię dramione ale po jednej stronie Worda czuje niedosyt.

    OdpowiedzUsuń
  3. Genialna :3 Bardzo mi się podobała :)
    Życzę weny i serdecznie pozdrawiam.
    Mopsicaa.

    OdpowiedzUsuń
  4. Hej, w końcu dotarłam. Oj, jeju... Ron zdradzający Hermionę? Harry, który nie kocha Ginny? To się nie mieści w moim światopoglądzie. A gdzie mały James i Albus? Gdzie mała Lilka? Nie lubię dramione czy jak to się tam nazywa, a co do Ginny i kogoś innego nie miałam nigdy stycznosci z takim blogiem. Zakochałam się w świecie Huncwotów i wolałam czytać blogi o nich. Jednak, Twój blog mi się spodobał, może dlatego, że jest zwariowany i zabawny. Więc na pewno będę zaglądać. Popracuj nad stylistyką, bo np wyraz ryży ma swoją odmianę, i np ryża wiewiórka, nie ryży wiewiórka. Pozdrawiam Rogata z huncwot-rogata.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. fajna miniaturka :D
    podoba mi się

    PS. Zostałaś nominowana do LBA :D

    http://swiatwedlugkasi.blogspot.com/2014/04/liebster-blog-award.html

    OdpowiedzUsuń
  6. Hahahaha o Boże ale mi w tej miniaturce myśli na samym początku przyszły do głowy :D Geniusz :D

    http://dramione-love-me.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Wszystko fajnie, tylko, że od 2 lat nic nie dodajesz.

    OdpowiedzUsuń